Co należy wykonać z samochodem po zimie?

Zima to zwykle ciężki czas dla kierowców i samochodów. Problemy z rozruchem, konieczność odśnieżania auta i czyszczenia pokrytych lodem szyb nie należą do przyjemności. Wiele kłopotów przysparza też jazda po zaśnieżonych czy oblodzonych drogach. Podczas zimy auta szybciej się brudzą, więc wykonanie każdej banalnej w innych warunkach czynności – wymiana żarówki, zmiana koła, a nawet uzupełnienie w nim poziomu powietrza - może stać się prawdziwym wyzwaniem i skończyć wizytą w pralni.

Warunki zimowe odbijają się też na stanie technicznym auta – cierpią akumulator, silniki czy elementy podwozia. Z uwagi na trudne i niekorzystne warunki eksploatacji po zimie warto pamiętać o sprawdzeniu i wymianie niektórych podzespołów oraz przeglądzie najczęściej ulegających zużyciu lub awarii w zimie elementów. Przyjrzyjmy się bliżej temu, co trzeba skontrolować po sezonie zimowym.

Co należy wymienić w aucie po zakończeniu zimy?

Po zakończeniu sezonu zimowego warto zadbać o to, by pojazd był w dobrym stanie technicznym i nie sprawiał problemów podczas zbliżającej się wiosny i lata. Czynnością, która przychodzi do głowy większości kierowców, gdy myślą o początku wiosny jest zmiana ogumienia. Gdy średnie temperatury dobowe zaczną przekraczać 7°C, nadchodzi najwyższa pora na zastąpienie opon zimowych letnimi. Poprawi to bezpieczeństwo, zmniejszy zużycie paliwa i obniży poziom hałasu, a przede wszystkim uchroni opony przed nadmiernym zużyciem.

Jeśli w aucie są eksploatowane opony całoroczne, co bywa dobrym rozwiązaniem, gdy porusza się ono głównie po dobrze utrzymanych drogach i rzadko wyjeżdża poza miasto, nadejście wiosny będzie dobrym momentem na dokładne sprawdzenie ich stanu technicznego. Warto pamiętać, że groźne jest nie tylko zużycie bieżnika, ale też wszelkie zniekształcenia na czole opony czy jej powierzchniach bocznych. Istotne są również pęknięcia gumy, nawet jeśli nie są jeszcze zbyt głębokie.

Zima to także okres, w którym mogły ucierpieć felgi, zwłaszcza aluminiowe. Warto zdecydować się na ich staranne umycie i sprawdzenie stanu zewnętrznej warstwy lakieru. Odpryski i rysy mogą doprowadzić w niesprzyjających warunkach do korozji aluminium i osłabienia jego struktury, pojawiające się odbarwienia czy wżery psują również estetykę auta.

Choć zima najczęściej kojarzy się z czystym białym śniegiem, to w rzeczywistości najczęściej, zwłaszcza u swego schyłku jest ona raczej wypełniona słotnymi dniami pełnymi wilgoci i niezbyt czystego powietrza. Jest to ważne, ponieważ w takich warunkach samochodowe filtry powietrza zużywają się znacznie szybciej. Poza normalnie znajdującymi się w powietrzu pyłami z okładzin hamulcowych oraz startych opon, czy unoszącym się kurzem muszą radzić sobie również z pyłami zawieszonymi oraz pozostałymi składnikami tworzącego się smogu. Poza filtrami powietrza dolatującego do silnika po zimie warto także zmienić filtry kabinowe.

Elementy zagrożone korozją wskutek działania soli drogowej

Wśród czynników, które szczególnie źle wpływają na stan auta podczas zimy, na czołowych miejscach znajdują się mróz oraz sól używana do zimowego utrzymania dróg. Działanie niskich temperatur oznacza przede wszystkim duże wyzwanie dla akumulatora. Może się okazać, że po zimie jego stan jest na tyle kiepski, że kwalifikuje się on do wymiany. Jeśli nie utrzymuje napięcia, warto zdecydować się na wymianę od razu, ponieważ można być pewnym, że z czasem jego stan będzie się pogarszał.

Niskie temperatury to zwykle także problem z uszczelkami oraz szybami. Guma źle znosi mróz i zazwyczaj traci swoją elastyczność, nawet jeśli jest zabezpieczona warstwą wazeliny technicznej. Warto pamiętać, że zły stan uszczelek oznacza większy hałas w kabinie, a także wodę przedostającą się do wnętrza pojazdu czy gromadzącą się w drzwiach. Zimowe mrozy często odbijają się na stanie pasków klinowych czy różnych gumowych przewodów.

Nadużywanie przez drogowców soli to z kolei częsta przyczyna poważnych problemów z korozją. Po zimie z pewnością warto dokładnie umyć podwozie i dokładnie sprawdzić jego stan. Nawet jeśli nie dostrzeżemy ognisk rdzy, dobrze będzie rozważyć nałożenie warstwy preparatu konserwującego i zabezpieczającego.

Sól niekorzystnie działa też na elementy gumowe, dobrym pomysłem będzie więc skontrolowanie ich stanu, np. sprawdzenie osłon przegubów napędowych, czy silentblocków. Niekiedy warto zainwestować w nowe pióra wycieraczek, ponieważ rozbryzgi śniegu zmieszanego z solą bardzo często lądują na szybach jadącego auta. Ponieważ zima to okres intensywnego ich używania dobrym pomysłem będzie skontrolowanie również stanu samochodowych szyb. Jeśli pojawiły się na nich niewielkie rysy, dobrze będzie rozważyć ich spolerowanie.

Elementami, którym należy poświęcić również sporo uwagi, są tarcze hamulcowe i klocki. Warto pamiętać, że wskutek działania soli i wody zimą ulegają one przyspieszonej korozji. Dotyczy to także przewodów hamulcowych wykonanych z metalu.